Genie Wiley była przez trzynaście lat więziona w ciemnym pokoju, bez kontaktu ze światem, pozbawiona miłości, słów i nadziei. Jej historia wstrząsnęła Ameryką i stała się przestrogą dla naukowców.
Przemoc w dzieciństwie
Genie, znana również jako Susan Wiley, przyszła na świat 18 kwietnia 1957 roku w Los Angeles. Jej narodziny nie zapowiadały tragedii – urodziła się przez cesarskie cięcie, była zdrowa i prawidłowo przybierała na wadze.
Jednak już w pierwszych miesiącach życia wykryto u niej wrodzone zwichnięcie stawu biodrowego, które wymagało noszenia sztywnego aparatu przez ponad pół roku. To opóźniło naukę chodzenia, co stało się dla jej ojca pretekstem do przekonania, że córka jest niepełnosprawna umysłowo.
Clark Wiley, ojciec Genie, był człowiekiem zamkniętym w sobie, zmagającym się z narastającą paranoją i poczuciem krzywdy wobec świata. Po tragicznej śmierci swojej matki w 1958 roku, do której doszło w wypadku samochodowym, jego stan psychiczny gwałtownie się pogorszył.
Uważał, że społeczeństwo zawiodło jego rodzinę i postanowił całkowicie odizolować ją od otoczenia. Przestał pracować, zamknął się z rodziną w domu swojej zmarłej matki i zaczął stopniowo ograniczać kontakty z zewnętrznym światem.
Matka Genie, Irene Wiley, była niemal całkowicie niewidoma z powodu zaawansowanych zaćm i sama doświadczała przemocy ze strony męża. Jej bierna postawa i brak możliwości sprzeciwu sprawiły, że nie była w stanie ochronić córki przed narastającą izolacją i okrucieństwem.
Lata spędzone w ciemności
Od około 20 miesiąca życia Genie została praktycznie uwięziona w jednym pokoju. W ciągu dnia była przywiązywana do nocnika za pomocą specjalnego uprzęży, która uniemożliwiała jej poruszanie się. Noc spędzała w dziecięcym łóżeczku, zamknięta w śpiworze i przykryta metalową siatką. Okna pokoju były szczelnie zasłonięte, ściany nagie, a drzwi zamknięte na klucz. Przez większość czasu dziewczynka przebywała w całkowitej ciszy i ciemności.
Clark Wiley wprowadził brutalny reżim milczenia. Każda próba wydania dźwięku przez Genie kończyła się biciem drewnianą deską lub przerażającym warczeniem ojca, który naśladował psa. W ten sposób dziewczynka została skutecznie pozbawiona możliwości komunikacji i kontaktu z drugim człowiekiem. Jedyną osobą, która miała z nią sporadyczny kontakt, był starszy brat John, jednak i on działał pod groźbą przemocy ze strony ojca.
Przez ponad dekadę Genie nie miała dostępu do żadnych bodźców. Nie słyszała ludzkiej mowy, nie widziała świata poza swoim pokojem, nie doświadczyła zabawy ani czułości. Jej dieta ograniczała się do mleka, kaszek i odżywek dla niemowląt. Była chronicznie niedożywiona, a jej rozwój fizyczny i psychiczny został zatrzymany.
Odkrycie tragedii i interwencja służb
Dopiero 4 listopada 1970 roku, gdy Genie miała 13 lat i 7 miesięcy, jej matka zdecydowała się uciec z domu. Szukając pomocy socjalnej dla siebie i córki, przypadkowo trafiła do urzędu opieki społecznej w Los Angeles. Pracownicy natychmiast zwrócili uwagę na dziwnie zachowującą się dziewczynkę – była drobna, poruszała się niezgrabnie, nie mówiła, a jej zachowanie przypominało raczej kilkuletnie dziecko niż nastolatkę.
Po przeprowadzeniu dochodzenia przez władze, Genie została natychmiast zabrana do szpitala dziecięcego w Los Angeles. Lekarze byli wstrząśnięci jej stanem: miała 138 cm wzrostu, ważyła zaledwie 28,2 kg, była wychudzona, z rozdętym brzuchem, nie potrafiła jeść stałych pokarmów ani przełykać, była nietrzymująca moczu i kału. Jej rozwój motoryczny odpowiadał dziecku w wieku 6-7 lat, a poziom językowy – niemowlęciu.
Ojca Genie aresztowano pod zarzutem znęcania się nad dzieckiem, jednak zanim doszło do procesu, popełnił samobójstwo, zostawiając notatkę: „Świat nigdy nie zrozumie”. Matka została uniewinniona z powodu swojej niepełnosprawności i braku możliwości obrony przed mężem.
Intensywne badania naukowe
Przypadek Genie natychmiast przyciągnął uwagę naukowców z całego świata. Stała się ona obiektem jednego z najbardziej znanych eksperymentów w historii psychologii i lingwistyki. Zespół badaczy z UCLA, kierowany przez Victorię Fromkin i Susan Curtiss, rozpoczął szeroko zakrojone studia nad jej rozwojem językowym i społecznym. Badacze chcieli odpowiedzieć na pytanie, czy dziecko pozbawione kontaktu z językiem w okresie krytycznym jest w stanie nauczyć się mowy po latach izolacji.
Pierwsze wyniki były zaskakujące. Genie bardzo szybko zaczęła przyswajać nowe słowa i wykazywała się dużą inteligencją w zadaniach niewerbalnych. W ciągu kilku miesięcy jej słownictwo przekroczyło 100 słów, a jej komunikacja niewerbalna była wyjątkowo rozwinięta.
Jednak nauka gramatyki i składni szła jej znacznie trudniej – nigdy nie opanowała zasad budowy zdań na poziomie typowym dla dzieci w jej wieku. Jej wypowiedzi były proste, często ograniczone do pojedynczych słów lub krótkich fraz.
Badania nad Genie dostarczyły dowodów na istnienie tzw. okresu krytycznego w przyswajaniu języka – po jego upływie, nawet intensywna terapia nie jest w stanie w pełni zrekompensować braku wczesnych doświadczeń językowych. Przypadek Genie stał się jednym z najczęściej cytowanych przykładów w literaturze naukowej dotyczącej rozwoju mowy.
Trudna droga przez domy zastępcze
Po początkowym okresie intensywnej opieki w szpitalu, Genie była przenoszona z miejsca na miejsce. Najpierw zamieszkała z jedną z nauczycielek, potem z rodziną jednego z naukowców, a następnie z powrotem z matką.
Niestety, żadna z tych sytuacji nie zapewniła jej stabilności. Po powrocie do matki okazało się, że kobieta nie jest w stanie się nią opiekować. Genie trafiła więc do serii rodzin zastępczych i instytucji dla osób niepełnosprawnych.
W wielu z tych miejsc doświadczała kolejnych form przemocy i zaniedbania. W jednym z domów zastępczych opiekunowie prowadzili rygorystyczny, niemal wojskowy tryb życia, nie dostosowany do jej potrzeb. Genie zaczęła się wycofywać, przestała mówić, pojawiły się u niej objawy regresu. Przez pięć miesięcy całkowicie odmówiła komunikacji, a jej stan fizyczny i psychiczny gwałtownie się pogorszył.
W końcu Genie została ponownie przyjęta do szpitala dziecięcego z objawami skrajnego niedożywienia. Jej życie stało się przedmiotem sporów prawnych między opiekunami, naukowcami i instytucjami państwowymi. W 1978 roku matka Genie zakazała dalszych badań i kontaktów naukowców z córką. Od tego czasu Genie zniknęła z życia publicznego.
Źródła:
– Genie feral child [https://en.wikipedia.org/wiki/Genie_(feral_child)].
– Raised by a Tyrant, Suffering a Sibling’s Abuse [https://abcnews.go.com/Health/story?id=4873347&page=1].
