Niemiecka gospodyni domowa zmieniła sposób parzenia kawy na całym świecie, wykorzystując papier z zeszytu syna i dziurkowany dzbanek. Melitta Bentz nie tylko wynalazła praktyczny filtr, ale zbudowała firmę rodzinną działającą do dziś. Jej innowacja zakończyła erę gorzkiej kawy i brudnych filtrów z tkaniny.
Codzienna frustracja
Amalie Auguste Liebscher przyszła na świat w Dreźnie w styczniu 1873 roku w rodzinie rzemieślniczej. Po ślubie z Hugonem Bentzem wychowywała troje dzieci i prowadziła gospodarstwo domowe. Codzienne przygotowywanie kawy przysparzało jej frustracji, ponieważ dostępne metody nie działały zadowalająco.
Perkolatory często powodowały zbyt długie zaparzanie, co nadawało napojowi gorycz. Filtry wykonane z tkaniny trudno było utrzymać w czystości i nie usuwały skutecznie osadu. Praktyczne podejście wyniesione z domu rodzinnego skłoniło ją do poszukiwania lepszego rozwiązania, więc rozpoczęła własne eksperymenty z różnymi materiałami.
Przełomowy wynalazek z domowych materiałów
W 1908 roku skonstruowała pierwszy funkcjonalny filtr z przedmiotów znalezionych w domu. Wykorzystała miedziany dzbanek z małej rurki od słoika po karmelkach, który przedziurawiła. Jako materiał filtrujący posłużył papier bibułowy z notatnika jej syna, którego struktura wchłaniała kawowe olejki i zatrzymywała fusy.
Rozwiązanie działało idealnie, więc w lipcu tego samego roku uzyskała niemiecki patent na swój wynalazek. Wraz z mężem założyła firmę produkującą filtry w ich własnym mieszkaniu – Hugo zajął się wytwarzaniem, podczas gdy Melitta odpowiadała za sprzedaż i promocję. W 1909 roku zaprezentowali produkt na targach w Lipsku, co znacznie zwiększyło rozpoznawalność marki.
Ekspansja firmy w trudnych czasach
Po pierwszej wojnie światowej firma rozwijała się mimo problemów ekonomicznych trapiących Niemcy. Najstarszy syn Willy przystąpił jako współwłaściciel w 1923 roku i skutecznie zwiększył obroty. Pojawiło się wiele imitacji, więc w 1925 roku wprowadzono charakterystyczne opakowanie w barwach czerwonej i zielonej, używane do dziś.
Przeniesienie fabryki z Drezna do Minden nastąpiło w 1929 roku, gdzie zakład działa obecnie. Trzy lata później firma wprowadziła stożkowe filtry usprawniające parzenie. Pierwszy znak firmowy pojawił się w 1932 roku, a jego ulepszoną wersję zaprojektowano w 1937 roku – od tamtej pory pozostaje niezmieniona.
Troska o pracowników i warunki pracy
W okresie międzywojennym założycielka przekazała codzienne zarządzanie dzieciom, ale pozostała aktywna w sprawach socjalnych. Wprowadziła pięciodniowy tydzień pracy, trzy tygodnie płatnego urlopu i świąteczne premie dla załogi. Założyła fundusz Melitta-Hilfe w 1938 roku, wspierający pracowników w kłopotach finansowych.
Podczas drugiej wojny światowej naziści ogłosili zakład przykładową fabryką narodowosocjalistycznego rządu. Produkcję filtrów zawieszono, przeznaczając zasoby na wytwarzanie artykułów dla wojska. Dzięki temu firma przetrwała wojnę i mogła kontynuować działalność po jej zakończeniu.
Spadek i współczesne dziedzictwo
Wynalazczyni zmarła w Porta Westfalica w czerwcu 1950 roku. Firma pozostała własnością rodziny i kontynuuje tradycję zapoczątkowaną ponad sto lat temu. Potomkowie Bentzów wciąż zarządzają przedsiębiorstwem, zachowując charakter rodzinnego biznesu.
W 2018 roku The New York Times uhonorował ją nekrologiem w cyklu Overlooked, poświęconym postaciom niedocenionym za życia. To uznanie przyszło dekady po jej śmierci, ale utrwaliło znaczenie jej wkładu w codzienne życie milionów ludzi pijących kawę na całym świecie.
